W oczekiwaniu na elektryka.
Data dodania: 2019-01-07
Weekend był pracujący- Zrobiliśmy podłogę na strychu. Całkiem dużo miejsca się zrobiło. NIestety jest trochę za niski. Na gotowo, przy szczytach będzie max 150cm. W sumie - na graty w sam raz;)
Zostało sporo odpadów - macie pomysł w jaki sposób można je wykorzystać ?:)
Na ścianach została wymalowana elektryka - szczerze, to chyba był dla nas najgorszy etap do tej pory. Kilka nieprzespanych nocy z planowaniem co gdzie ma być. Zobaczymy, czy o wszystkim pamiętaliśmy.
Porządki zrobione, teraz czekamy aż zaczną swoją pracę :)
Przygotowani na mrozy ;)